Przedstawię mój sposób na uatrakcyjnienie tablicy przyrządów. Jeżeli zdecydowaliśmy się na model w wersji weekend (np od Eduarda) możemy osiągnąć podobny a może nawet i lepszy efekt niż stosując blaszki z wersji ProfiPack. W zestawie mamy ładne kalkomanie z zegarami i plastikową tablicę z płaskorzeźbą wszystkich ramek zegarów, przełączników. Wystarczy nałożyć kalkomanie z zegarami na tablicę, wykorzystując tylko tarcze. Zaletą tej metody jest brak rastra wynikającego z druku na blaszce oraz identyczny kolor tablicy z resztą wnętrza (często kolor zadruku tablic w blaszkach jest inny niż farba jaką malujemy resztę wnętrza). Można oczywiście nakleić kalkomanię na taką część, jednak nie mamy pewności czy wejdzie dokładnie w wszystkie zagłębienia pod wpływem płynu zmiękczającego.
Jak z Weekenda zrobić ProfiPack
Za przykład posłuży mi tablica do MiGa-21PF od Edka w 48 (Weekend edition). W zestawie mamy właśnie opisaną przeze mnie sutuację
Zegary są bardzo czytelnie wydrukowane. Rzeźba na części plastikowej tez jest doskonała. Zacząłem od pomalowania tablicy na kolor czarny rozjaśniając wystające elementy. Całość zapuściłem czarnym washem. Teraz czas na właściwą pracę
Wybijamy zegary
Do wycinani zegarów posłużyłem się zestawem Punch and Die set firmy RB Toolz. Zazwyczaj modelarze posiadają w swoim warsztacie taki lub podobne narzędzie. Ja stosowałem wybijaki o średnicy 0.8, 1.2 oraz 1.8 mm. Ważne jest żeby jednorazowo wybijać tylko jeden zegar i od razu nałożyć go na właściwe miejsce, należy też zapamiętać ustawienie wskazówek. Zaraz po nałożeniu kalkomanii nakładałem kropelkę Sola żeby kalka weszła w zagłębienie. Tarcze o średnicy .8 są już naprawdę małe i łatwo je zgubić, dlatego ta technika wydaje mi się łatwiejsza do zastosowania w skali 1/48 niż w 72. Dodatkowo wyciąłem i nałożyłem prostokątne elementy kalkomanii na tablicę, takie jak światełka ostrzegawcze. Na koniec kilka kropel czerwonej i białej farby tam gdzie nie ma sensu przenosić detalu z kalkomanii i tablica jest gotowa.
Trackbacki/Pingbacki