
gru 16
Wrzucam tutaj z kronikarskiego obowiązku. Więcej na blogu firmowym. Zobacz jeszcze: Model P-51...
W ramach uzupełniania galerii wrzucam zdjęcia modelu który powstawał pewnie z 3 lata. Wkrótce...
Czy ja w ogóle jakieś modele robię skoro od roku nic nie wrzuciłem na bloga. Tak, robię! Oto jeden...
"Od Bearcata do Spitfire, od Grummana do PZL zbieram dokumentację, projektuję, sklejam i maluję modele"
Cześć, nazywam się Marcin Ciepierski i właśnie zawitaliście na moim blogu modelarskim.
Modelarstwem zajmuję się od kiedy pamiętam. Wszystko zaczęło się od modeli samolotów pasażerskich Plasticartu, które sklejał mój wujek. Miałem wtedy chyba z 5 lat i złapałem bakcyla na zawsze. Pierwsze modele samodzielnie budowane to Matchboxy. Będąc trochę starszym, zacząłem uczęszczać na zajęcia w klubie „Śmigiełko” w warszawskim Pałacu Młodzieży. Wtedy też ukształtowały się też ostatecznie moje główne zainteresowanie czyli lotnictwo US NAVY. Modele sklejam głównie w skali 1/72.
read moreMoje podejście do modelarstwa ewoluowało tak samo jak ewoluował rynek modelarski. Początkowo jako dzieciak kleiłem wszystko jak leci. Później wraz z szlifowaniem warsztatu skupiłem się na „otwieraniu” modeli i ekspozycji jak największej ilości detali. Etap ten było potrzebny żeby zdobyć odpowiednie umiejętności pracy w tworzywie, jednak z dzisiejszej perspektywy nie zawsze ten wysiłek detalowania przekładał się na realistyczne oddanie rzeczywistości w skali. Przełom nastąpił wraz z pojawieniem się nowego spojrzenia na „brudzenie modeli”.
read more