
lip 21
Kolejna galeria, kolejny Hurricane. Proces malowania opisałem na blogu...
Kolejny Mustang Army. Model opisałem na blogu...
Model ma już swoje lata, kilka wad, kilka zalet ale nadal budowa jego daje dużo frajdy. Kalki od...
"Od Bearcata do Spitfire, od Grummana do PZL zbieram dokumentację, projektuję, sklejam i maluję modele"
Cześć, nazywam się Marcin Ciepierski i właśnie zawitaliście na moim blogu modelarskim.
Modelarstwem zajmuję się od kiedy pamiętam. Wszystko zaczęło się od modeli samolotów pasażerskich Plasticartu, które sklejał mój wujek. Miałem wtedy chyba z 5 lat i złapałem bakcyla na zawsze. Pierwsze modele samodzielnie budowane to Matchboxy. Będąc trochę starszym, zacząłem uczęszczać na zajęcia w klubie „Śmigiełko” w warszawskim Pałacu Młodzieży. Wtedy też ukształtowały się też ostatecznie moje główne zainteresowanie czyli lotnictwo US NAVY. Modele sklejam głównie w skali 1/72.
read moreMoje podejście do modelarstwa ewoluowało tak samo jak ewoluował rynek modelarski. Początkowo jako dzieciak kleiłem wszystko jak leci. Później wraz z szlifowaniem warsztatu skupiłem się na „otwieraniu” modeli i ekspozycji jak największej ilości detali. Etap ten było potrzebny żeby zdobyć odpowiednie umiejętności pracy w tworzywie, jednak z dzisiejszej perspektywy nie zawsze ten wysiłek detalowania przekładał się na realistyczne oddanie rzeczywistości w skali. Przełom nastąpił wraz z pojawieniem się nowego spojrzenia na „brudzenie modeli”.
read more